O książce: rok / Profesor Longbottom nie mógł pozwolić, aby syn Malfoya poszedł w ślady ojca i zrujnował życie jednego z kolegów. Obserwował, śledził, a nawet prześladował Scorpiusa, desperacko próbując znaleźć potwierdzenie swojego własnego przekonania, że ​​wszyscy Malfoyowie są tacy sami. Ale w końcu dałem się ponieść emocjom i sam wpadłem w pułapkę.